Co Wam się kojarzy z Niderlandami? Na pewno tulipany, rowery, kanały i wiatraki. Podczas ostatniej wizyty w Haarlemie i zwiedzaniu od środka jednego z nich, dowiedziałam się (między innymi), że te budowle wcale nie są wymysłem Holendrów! Gotowi na więcej ciekawostek?
Table of Contents
Początki
Od czasów starożytnych człowiek wykorzystywał wiatr jako siłę napędową. Z tego samego okresu wywodzi się technika mielenia ziarna za pomocą dwóch, trących o siebie kamieni. Nie do końca wiadomo, gdzie i kiedy te dwa zjawiska spotkały się, ale historycy sugerują pochodzenie perskie (gdzieś pomiędzy VI a X wiekiem), skąd wiedza rozprzestrzeniła się z do Chin (XII wiek) i Europy (XIV wiek).
Wiatraki w Europie
Początek popularności wiatraków w Europie przypada na XIV wiek. Stosowano je głównie w rejonach, gdzie było zbyt mało wody, gdzie rzeki zamarzają zimą oraz na terenach płaskich, by przyspieszyć nurt. Wraz z nadejściem rewolucji przemysłowej znaczenie wiatru i wody jako podstawowych przemysłowych źródeł energii spadło. Zastąpiły je parowe/spalinowe, Znaczenie wiatraków spadało wraz z upływem czasu i rozwojem techniki. Obecnie niektóre młyny są tylko statycznymi pomnikami dawnych czasów. Inne (w lepszym stanie) są uruchamiane raz na jakiś czas, a specjalnie przeszkoleni wolontariusze pokazują odwiedzającym, jak kiedyś produkowało się mąkę (mieliło tytoń lub kamienie).
Wiatraki w Holandii
Holandia jest tak blisko związana z wiatrakami, że często jest to pierwszy fakt, że ludzie wspominają o tym kraju. Holendrzy budowali wiatraki przez wiele stuleci (i do pewnego stopnia to wiatraki budowały sam kraj, ponieważ bez nich duża część osuszania terenu nie mogłaby mieć miejsca). W tym czasie młyny pełniły różne funkcje – mieliły zboże/tytoń/kamienie, odpompowywały wodę, zajmowały się produkcją drewna. Ta ostatnia funkcja była tak popularna, że po jakimś czasie w kraju zabrakło drzewa do wycinki – materiał pozyskiwano z Niemiec. Pomimo tego powszechnego zastosowania, holenderskie młyny są pod wieloma względami dość prymitywne. Są ręcznie obracane w kierunku wiatru (w odróżnieniu od zautomatyzowanych mechanizmów, które zostały opracowane dla angielskich wiatraków).
Szacuje się, że w Holandii znajduje się około 1150 wiatraków. Liczba ta cały czas rośnie. Do statystyk liczone są tylko w pełni sprawne młyny, a w ciągu ostatnich 10 lat wiele z nich wyremontowano. Listę wszystkich wiatraków w Holandii znajdziecie tutaj.
Wiatraki w Holandii – święto
Druga sobota i niedziela maja to w Holandii Narodowy Dzień Młyna. W tym dniu 950 wiatraków i młynów wodnych otwiera swoje podwoje dla zwiedzających. Mimo praktycznie żadnej wartości ekonomicznej, wiatraki są wizytówką kraju. Cieszę się, że miałam okazję odwiedzić jeden z nich i dowiedzieć się wiele o ich historii.
Jeżeli poza wiatrakami, chcecie zobaczyć, jak wygląda typowe holenderskie miasteczko wpadnijcie do Leiden lub Delftu. Pamiętajcie – Holandia to nie tylko Amsterdam!
A jeżeli interesuje Was więcej ciekawostek z Niderlandów – dajcie znać w komentarzach. Na pewno przygotuję dla was coś ciekawego.