Liverpool ma wiele twarzy. Kiedyś był jednym z największych miast portowych, później – domem dla jednej z najpopularniejszych drużyn sportowych, jeszcze później miejscem narodzin najsłynniejszego zespołu na świecie. To i jeszcze więcej stworzyło niepowtarzalny klimat miasta, które jest idealną weekendową destynacją.
Table of Contents
Liverpool na weekend – Albert Docks
Historia tej części miasta sięga lat 40. XIX wieku. Zaprojektowany przez Jesse Hartley i Philipa Hardwicka, został otwarty w 1846 roku i był pierwszą budową w Wielkiej Brytanii, która została zbudowana z żeliwa, cegły i kamienia, bez zastosowania drewna konstrukcyjnego. W rezultacie był to pierwszy niepalny system magazynowy na świecie. Rozbudowywany i modernizowany przez lata kompleks przyczynił się do napływu na Wyspę Brytyjska wielu towarów (od spożywczych, poprzez tkaniny i zwierzęta – ponoć modnie było hodować własną małpkę…)
Obecnie, łącząc stare i nowe, kompleks posiada tytuł jednej z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych w całej Wielkiej Brytanii (poza Londynem).
Struktura Albert Dock znajduje się na niesamowitym nabrzeżu World Heritage Site w Liverpoolu i zawiera największą kolekcję zabytkowych budynków z I klasy w całym kraju.
W czerwcu 2018 roku Albert Dock został odznaczony przez Królową przydomkiem ‘Royal”/, a obecnie oficjalnie jest Royal Albert Dock.
To nie tylko miejsce idealne na spacery, ale także największe skupisko restauracji, galerii i muzeów,
Liverpool na weekend – Muzea
Wielkim plusem Anglii jest to, że wszystkie muzea państwowe mają bezpłatny wstęp (chociaż dobrowolne dotacje są mile widziane). W Liverpoolu, w okolicy Albert Docks, znajdziemy kilka ciekawych muzeów, które nie tylko przybliżą nam historię miasta, ale także zapoznają z innymi dziedzinami nauki i sztuki
Muzea bezpłatne:
Merseyside Maritime Museum – muzeum marynistyczne
Tate – muzeum sztuki
World History Museum – muzeum historii
Muzea płatne:
Podsumowując – wizyta w Anglii = wizyta w muzeum 🙂
Liverpool na weekend – Matthew street
Najpopularniejsza ulica w Liverpoolu, pierwotnie znana jako a Mathew Pluckington Street, na cześć słynnego Liverpoolskiego kupca. Lokalizacja jest odwiedzana przez tysiące turystów, ze względu na obecność kilku miejsc związanych z Beatlesami – m. in. pubu Cavern, w którym słynna czwórka grywała swoje koncerty, pomnikiemLennona, czy the Beatles Store. W weekend ulica staje się jedna wielką imprezą, wiec jeżeli chcecie się wyspać, nie bookujcie hotelu w okolicy 🙂
Liverpool na weekend – Szlakiem Beatlesów
Nie da się ukryć, że to właśnie słynna czwórka sprowadza turystów do Liverpoolu. Poza muzeami, i barami w których przebywali muzycy, w mieście można znaleźć dużo więcej miejsc nawiązujących do historii zespołu (od domów rodzinnych poprze szkoły, sklep i inne…)
Cały artykuł LIVERPOOL ŚLADAMI BEATLESÓW
Liverpool na weekend – Kościoły
„Jeśli chcesz katedrę, mamy jedną do oddania…”, brzmi stara ludowa piosenka Liverpoolu. Znajdujące się na końcu Hope Street Liverpool Anglican Cathedral i Metropolitan Cathedral of Christ the King są architektonicznie różne, ale równie majestatyczne i piękne.
Metropolitańska Katedra Chrystusa Króla pierwotnie była pomyślana jako ogromna budowla w stylu zbliżonym do neogotyckiej anglikańskiej katedry. Z tego projektu powstała tylko krypta Lutyena, a ze względu na presję wojenną i rosnące koszty, projekt został porzucony. Obecna okrągła katedra została otwarta w 1967 roku i oferuje nowoczesne dzieła sztuki oraz wspaniałe wielobarwne okna. Majestatyczne sklepienia kolebkowe z drobnych cegieł i granitowych filarów pierwotnej krypty Lutyens można oglądać do tej pory.
Katedra anglikańska w Liverpoolu jest największą katedrą w Wielkiej Brytanii i zajęła 74 lata, aby zbudować ją z kamienia węgielnego położonego w 1904 roku. Sir John Betjeman nazwał ją „jednym z wielkich budynków świata”. Katedra ma pełny program wydarzeń i jest miejscem wielu konferencji i wydarzeń na dużą skalę. Wieża jest czynna codziennie i oferuje spektakularne widoki na miasto.
Kościół św. Łukasza, inaczej „kościół zbombardowany” jest byłym anglikańskim kościołem parafialnym. Kościół zaprojektowany przez Johna Fostera, zbudowano w latach 1811-1832. Oprócz tego, że był kościołem parafialnym, wykorzystywano go jako salę koncertowa. Kosciół opoważnie uszkodzony podczas bombardowania miasta w 1941 roku. Obecnie jest pamiątką po tych, którzy zginęli podczas wojny, a także miejscem wystaw i wydarzeń.
Liverpool na weekend – China Town
Liverpool ma dużą wielokulturową populację, której wysoki odsetek to Chińczycy. Chinatown był pierwszym, który powstał w Europie i łatwo rozpoznaje go pięknie zdobiony Chiński Łuk, który zdobi wejście. Łuk sprowadzono kawałek po kawałku z Szanghaju, miasta, z którym Liverpool jest tak zwanym 'miastem partnerskim’. Łuk ceremonialny ma 13,5 m wysokości i jest najwyższym łukiem stojącym w Chinatown (oczywiście poza Chinami).
Liverpool na weekend – Pomniki i Street Art
Murale, pomniki historyczne i rzeźby spotka się w Liverpooolu na każdym kroku.
Sztuka uliczna ma się dobrze, i stanowi nieodłączny element miasta. Kultowy pomnik Beatlesow, Superlambanana, pomniki nawiązujące do historii miasta, The Peace Monument, i kolorowe murale obecne na wielu budynkach. W rezultacie portowe miasto, które powinno być typowym miastem przemysłowym jest bardzo kolorowe.
Liverpool na weekend – Pier Head i „Trzy Gracje”
Te majestatyczne budowle zaprojektowano i zbudowano jako symbole międzynarodowego prestiżu Liverpoolu, dumne symbole jego komercyjnej sprawności. The Royal Liver stanowiący klejnot w koronie, ozdobiony przez dwa Liver Birds, jest wizytówką Liverpoolu. Zaprojektowana przez Waltera Aubreya Thomasa, budowla powstała w latach 1908 – 1911 jako siedziba Royal Liver Assurance i stała się pierwszą „poważną” budowlą w Wielkiej Brytanii. Opowieść o dwóch Ptakach nawiązuje do morskiego dziedzictwa miasta. Mówi się, że ptak , który spogląda na rzekę Mersey reprezentuje żony, które pozostają w domu i oczekują na swoich mężów, z kolei ptak, który patrzy na miasto, reprezentuje żeglarzy, spoglądających w kierunku domu i bliskich. Kolejna miejscowa legenda głosi, że gdyby dwa ptaki kiedykolwiek odleciały, Liverpool przestałby istnieć.
Obok znajduje się budynek Cunard. Z, zbudowany w latach 1914-1917, inspirowany stylem włoskim renesansem. Od czasu otwarcia budynku do późnych lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia był siedzibą słynnej linii Cunard Cruise . Na zachód od budynku znajduje się Cunard War Memorial, wzniesiony dla upamiętnienia pracowników Cunarda, którzy zginęli tragicznie podczas I i II wojny światowej, Dawną przechowalnię bagażu w budynku Cunard przekształcono w fascynującą wystawę poświęconą brytyjskiej muzyce popularnej – British Music Experience.
Port of Liverpool to pierwsza z trzech gracji, (budowa rozpoczęła się w 1904 r). a od 1907 r. funkcjonuje jako siedziba władz Mersey. W latach 2006 -2009 roku budynek przeszedł renowację, przywracającą wiele oryginalnych elementów. Centralna kopuła – choć w rzeczywistości nie była częścią oryginalnego projektu – jest inspirowana konstrukcją anglikańskiej katedry w Liverpoolu.
Pier Head stanowi część wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO i znajduje się tam wiele innych słynnych atrakcji. Najbardziej znanymi są pomnik Beatlesów i prom Mersey. Bliżej nadbrzeża znajduje się rzeźba Teleskop, upamiętniająca astronoma Jeremiasza Horrocksa, pomnik Edwarda VII, Lambanana oraz liczne dokowania statków wycieczkowych.
Podsumowując…
Liverpool jest miastem idealnym na weekendowy wypad. Bo ma dużo atrakcji. Bo zęść z nich jest za darmo <i za to uwielbiam UK>. Bo Matthew Street to jedna wielka Impreza, bo nikt na nikogo nie patrzy, i nikogo nie ocenia… I tak bym mogła wymieniać w nieskończoność, więc – pakujcie plecaki i ruszajcie do Miasta Beatlesów.
A Wy, odwiedziliście już Liverpool?
