‘Szanowni państwo, witamy na pokładzie’. Dzisiejsza trasa to Warszawa, Łódź, Katowice , Wiedeń, Bratysława’. Że jak? Szybki rzut oka w stronę mojego towarzysza podróży, i już wiem, że nasza najbliższa podróż będzie inna niż planowaliśmy.
Table of Contents
Wiedeń w jeden dzień – godzina 6.00
Wysiadamy na dworcu i łapiemy orientację. Serio, nie wiemy gdzie iść, bo przecież tego nie było w planie. Lokalizujemy najbliższego Mc Donald’sa, zamawiamy śniadanie i ogarniamy temat.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 7:30
Kupujemy bilet i wsiadamy do pociągu, który zawieźć ma nas pod pałac Schonbrunn. Wiedeński dworzec jest dobrze oznakowany, nie ma problemu ze znalezieniem właściwego peronu, biletomatu czy informacji.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 8:30 Wiedeń w jeden dzień
Wysiadamy na dworcu, idziemy wąskimi uliczkami, zatrzymujemy się przez chwilę w parku, podziwiamy wszystko dookoła, od uroczych kamieniczek, brukowanych wąskich uliczek do pięknej fontanny w parku. Zieleń nagle się urywa , a przed nami na horyzoncie pojawia się wielki żółty budynek. Bliżej, wylegują się kamienne lwy strzegące wejścia na teren pałacu. Jesteśmy na miejscu!
Wiedeń w jeden dzień – godzina 9:00-11:00
Kolejne dwie godziny spędzamy zwiedzając ogrody. Podziwiamy alejki z idealnie przyciętymi drzewami, piękne rzeźby, rozwijające się kwiaty, rzymskie ruiny. Obserwujemy spacerujących ludzi, lekcję jogi, biegaczy i matki spacerujące z dziećmi. Odpoczywamy chwilę obserwując otoczenie. Na pożegnanie wrzucamy monetę do Fontanny Neptuna (bo zamierzamy tu wrócić) i ruszamy w stronę centrum.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 12:00 Wiedeń w
Szybki obiad w Loving Hut, najlepszej vegan-azjatyckiej restauracji na świecie (wiedzieliście, ze mają nawet wegańskie krewetki?)!
Wiedeń w jeden dzień – godzina 13:00
Błądzimy po uliczkach. Wychodząc z jednej z nich trafiamy na Flohmarkt, czyli targ staroci. Spędzamy prawie godzinę oglądając pochodzące z ubiegłego stulecia zastawy stołowe, zabawki, czasopisma, książki i inne rzeczy codziennego użytku.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 14:00
Zwiedzamy dzielnicę muzealną (MuseumsQuariter; Museumsplatz 1) Usytuowana na krańcach Starego Miasta, w dawnych cesarskich stajniach dworskich, skupia na powierzchni około 60.000 m2 instytucje z zakresu różnych dziedzin sztuki, restauracje, kawiarnie i sklepy, tworząc postmodernistyczną kombinację barokowych budynków i nowoczesnej architektury. Podziwiamy, jednocześnie żałując, że tym razem nie mammy możliwości odwiedzić żadnego muzeum.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 14:30 Wiedeń w jeden dzień
Przystanek Stare Miasto. Chwilę wałęsamy się po starówce, świadomi tego ze zapas czasu się kurczy. Robimy kilka zdjęć i biegniemy dalej.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 15:00
Z zatłoczonej starówki przemieszczamy się pod Dom Hundertwassera. Pamiętam go z poprzedniego pobytu w Wiedniu. Surrealistyczny, kolorowy budynek, który płatał figla mojemu umysłowi. Teraz (po pobycie w Barcelonie) widzę w nim trochę Gaudiego. I się nie mylę. Friedensreich Hundertwasser, projektując ten kompleks mieszkalny inspirował się hiszpańskim artystą, co widać w obecności kolorowych, ceramicznych płytek. Powiązania z Gaudim są tak silne, że w jednym ze sklepów z pamiątkami można znaleźć repliki słynnej rzeźby jaszczurki z Parku Guell…
Wiedeń w jeden dzień – godzina 16:30
Zaczyna padać… No, ale przecież nie odpuśćmy sobie wesołego miasteczka! Ze względu na pogodę Prater jest pusty (nie tak, jak opuszczony Spreepark w Berlinie, ale jednak nie tętni życiem). W lekkiej mżawce spacerujemy między atrakcjami, podziwiamy Diabelski Młyn – Risengrad – najstarszą tego typu atrakcje w Europie. Krzysiek zapatrzony mówi ‘Skądś kojarzę to miejsce’. „Już wiem! Tu kręcono jednego z „Bondów”. Fanką serii przygód o Agencie 007 nie jestem, jednak zrobiłam research i wiem, że chodzi o „W obliczu Śmierci” z Daltonem. Jeszcze chwilę patrzymy na ‘kolejkę wodną’. W myślach zastanawiam się, jakim cudem ludzie oddający się tej rozrywce nie marzną przy tej pogodzie. Robi mi się coraz zimniej. Niebo ciemnieje. Czas uciekać.
Wiedeń w jeden dzień – godzina 18:00
Uciekamy na dworzec (a właściwie pod galerię handlową), ponieważ jesteśmy zmęczeni całodniowym zwiedzaniem. Za godzinę będziemy w Bratysławie. W związku z tym zapowiada się kolejny dzień pełen wrażeń.
Zainteresowani Wiedniem? Zobaczcie 10 faktów o najpopularniejszej atrakcji tego miasta!
ponieważ, w związku z powyższym, po pierwsze, po drugie