Spóźnione Halloween, czyli Kutna Hora

Ludzie nie rozumieją sztuki. Zazwyczaj obraz/rzeźba jest wizją artysty, którą zrozumie tylko on (jego artystyczna dusza lub przeżarty używkami mózg). Tak się zwykło mawiać.

Architekci też bywają dziwni, wystarczy przypomnieć sobie Gaudiegio lub Hunderwassera. Mozaiki, krzywe ściany, dziwne okna… Jednak to nic w porównaniu z kościołem w Kutnej Chorze, który jest udekorowany ludzkimi kośćmi. A dokładnie kilkudziesięcioma tysiącami ludzkich kości. Trochę makabryczne, co nie?

Table of Contents

Kutna Hora – Kaplica czaszek – historia

Cmentarz w Kutnej Horze ma długą historię, której początki sięgają XIII wieku. Wtedy to opat klasztoru Sedlec przywiózł garść ziemi z podróży do grobu Pana w Jerozolimie. Rozsypał tę „świętą ziemię” na cmentarzu Sedlec. To zdarzenie nadało miejscu status jednego z najbardziej pożądanych miejsc pochówku dla ludzi w całych Czechach. Pierwszymi ‘rezydentami’ cmentarza (w liczbie ok. 30 tysięcy) stały się ofiary epidemii dżumy z początku XIV wieku. Teren szybko się zapełnił, a że dalej był popyt na pochówek w okolicach Kaplicy, postanowiono zmodernizować nieco teren. Wydobywane w tym czasie szczątki ludzkie składowano najpierw wokół kościoła, a następnie przenoszono do dolnej kaplicy. Dopiero kilkadziesiąt lat później zajął się nimi anonimowy mnich, układając (segregując?) szczątki na sześć równych piramid.

Kutna Hora Kaplica czaszek – zdobienia

Kilkaset lat później, w okolicach 1870 roku, postanowiono coś zrobić z nadmiarem szkieletów. Miejscowy rzeźbiarz – František Rint, został zatrudniony do „artystycznego” ułożenia tysięcy kości. Rint zaprojektował (i wykonał) przepiękny kościany żyrandol, oraz niesamowity herb Schwarzenberg. (zwieńczony czaszką dziobaną przez kruka, czyli symbolem zwycięstwa rodu Schwarzenbergów nad Turkami w bitwie pod Raabem w 1598u). Rzeźbiarz był odpowiedzialny za wybielenie wszystkich kości w kostnicy, co miało na celu nadanie pomieszczeniu jednolitego wyglądu. Również z kości został wykonany ‘autograf’ artysty, widniejący na jednej ze ścian.

Oprócz wspaniałego żyrandola, w kostnicy znajdują się dwa duże kielichy, cztery barokowe świeczniki, sześć ogromnych piramid, dwie monstrancje oraz herb rodzinny. Tak, to wszystko wykonane jest z ludzkich szczątek .

Obecnie W kaplicy znajdują się szczątki 40-70 tys. ofiar epidemii dżumy z połowy XIV w., wojen husyckich XV w. oraz wojny trzydziestoletniej XVII w.

Podsumowując…

Miejsce jest trochę creepy (nawet dla nas). Niemniej jednak, wiadomo, że śmierć i różne dziwactwa przyciągają ludzi prawie tak samo, jak miód kusił Kubusia Puchatka. Wybierając się do kaplicy uzbrójcie się w cierpliwość – niezależnie od pogody kolejki są długie a turystów dużo (tak, robią sobie selfiki z czaszkami…).