Budapeszt to miasto niezwykłe i bardzo bliskie Polakom. Podobno każdy kto odwiedził stolicę Węgier, wraca z niej zauroczony i planuje odwiedzić ją ponownie. Wiem coś o tym, sama powróciłam do Budapesztu po kilkunastoletniej przerwie, aby poznać miasto na nowo, Budapeszt na weekend to strzał w 10!
Table of Contents
Budapeszt na weekend – Wzgórze Zamkowe
Ukoronowaniem pagórkowatego zachodniego brzegu Dunaju jest Wzgórze Zamkowe, dzielnica pełna zabytków (m.in. wspaniały Zamek, Baszta Rybacka oraz szpital, który kiedyś był schronem atomowym!). Oprócz masy zabytków dzielnica oferuje niezapomniane widoki.
Budapeszt na weekend – Wielka Synagoga
XIX-wieczna Synagoga w Budapeszcie to największy tego typu obiekt w Europie i drugi co do wielkości na świecie. Została wzniesiona w stylu mauretańskim. Świątynia może pomieścić nawet 3000 osób.
Budapeszt na weekend –Łaźnie termalne
W Budapeszcie znajduje się kilka kompleksów basenów i łaźni termalnych. Wody pitne oraz te w basenach pomagają w leczeniu różnych schorzeń np. chorób stawów i problemów żołądkowych.
Budapeszt na weekend – Wzgórze Gellerta
Góra Gellerta z Cytadelą i Pomnikiem Wolności zawsze była owiana złą sławą. To właśnie tutaj został zamordowany przez pogan Sagredo Gellert, włoski biskup misyjny działający na Węgrzech. Góra ma 130 m n.p.m., warto się na nią wspiąć, aby zobaczyć panoramę Budapesztu.
Kościół Pod Wezwaniem Najświętszej Maryi Panny
To jedna z najbardziej znanych świątyń na Węgrzech. Lepiej znana jest jako Kościół Macieja. Pierwsza budowla sakralna powstała w tym miejscu już w XIII wieku. Obecny kształt nadano jej sześć stuleci później.
Budapeszt na weekend – Most Łańcuchowy
Praga ma swój Most Karola, a Budapeszt ? Pierwszy most łączący dwie części – Budę i Peszt, powstał w XIX wieku z inicjatywy Istvana Széchenyi’ego, polityka węgierskiego, którego imię nadano budowli.
Budapeszt na weekend – Ruin Bary
Szimpla Kert to pierwszy i zarazem najpopularniejszy ruin bar w węgierskiej stolicy. Funkcjonuje w dzielnicy żydowskiej od 2004 roku.
Szimpla ma klasyczne wszystko, co ruin bar mieć musi: umyślnie niedopasowane meble, których „lepsze dni: skończyły się kilak dekad temu, oldskulowe automaty do gier, różnego rodzaju sztuka, którą niektórzy goście mają denerwujący zwyczaj zabierając do domu.
Latem funkcjonuje tu ogród, w którym można złapać promienie słoneczne, i nawdychać się papierosowego dymu, który imituje spaliny stojącego po środku wraku NRD-owskiego cudu techniki – Trabanta.
Jaskinia Pavlogy
Ta jaskinia jest najdłuższą na wzgórzach Budy i trzecią najdłużsąa w kraju. Od 1944 roku jest wysoce chronionym obszarem ochrony przyrody.. Jego długość przekracza 7 200 metrów; wymiar pionowy wynosi 104 m. Temperatura jest stała 11 stopni Celsjusza, więc ubierz się dobrze, przynieś buty turystyczne i spróbuj wspinać się po drabinach.
Budapeszt na weekend – Memento Park
„Złożony pomysł i myśl historyczna stojąca za Memento Park – sposób, w jaki odróżnia dwie epoki, odtwarza tyranię oczami sztuki – ma międzynarodowe znaczenie i jest symbolem godności demokracji„.
Spacer alejkami i podziwianie pomników, stawianych ku chwale komunizmu, będącymi symbolem ucisku narodu węgierskiego, pogawędka z Putinem albo Breżniewmem
Park miejski i Zamek Vajdahunyad Budapeszt na weekend
Zamek znajduje się w XIV. dzielnicy Budapesztu, na terenach Parku Miejskiego, na tzw. Wyspie Széchenyiego. W 1896 z okazji 1000-lecia istnienia kraju w budapesztańskim parku miejskim odbyła się wielka Wystawa Milenijna. NA czas trwania wydarzenia wzniesiono zespół drewnianych budynków), które były kopiami obiektów z terenu „Wielkich Węgier” i miały reprezentować różne style obecne w węgierskiej architekturze węgierskiej. Wystawa tak spodobała się publiczności, że prezentowane budynki w latach 1904–1908 zostały wybudowane ponownie, ty razem z z trwałych materiałów.
W samym parku znajdziemy mnóstwo ciekawych rzeźb, m. In. tę przedstawiającą Galla Anonima. Legenda głosi, ze jeżeli dotknie się pióra, które trzyma Gall, zostanie się obdarzonym talentem pisarskim 😉
Budapeszt na weekend – Parlament
Gmach powstał po połączeniu trzech dawnych miast (Budy, Óbudy i Pesztu) w jedno. W związku z tym wydarzeniem, władzee miejskie uznały, że zjednoczona stolica potrzebuje nowej, reprezentacyjnej siedziby.
Budowa trwała od 1885 do 1904, choć pierwsze posiedzenie odbyło się już w 1896, podczas hucznie obchodzonej rocznicy 1000-lecia państwa węgierskiego. Przy budowie pracowało 1000 osób, zużyto 40 kilogramów złota, pół miliona kamieni szlachetnych i 40 milionów cegieł. Parlament reprezentuje styl neogotycki i jest jednym z największych budynków tego typu w Europie (większy znajduje się tylko w Bukareszcie!)
Budapeszt na weekend – Wielka Hala Targowa
Największy i najstarszy zadaszony targ w Budapeszcie. Pomysł budowy tak dużej hali targowej powstał z inicjatywy pierwszego burmistrza Budapesztu Károliego Kamermayera. Mimo, że hala targowa jest największym dokonaniem pierwszego burmistrza węgierskiej stolicy, sam Kamermayer uczestniczył w otwarciu obiektu jako zwykły obywatel, ponieważ kilka lat wcześniej odszedł na emeryturę.
Hala to miejsce zakupów nie tylko rzeczy spożywczych ale także mnóstwa pamiątek i lokalnego rękodzieła. Tam też najlepiej zapoznać się ze specjałami kuchni węgierskiej.
Metro
Budapesztańskie metro otwarte w 1896 roku, w związku z tym stanowi najstarszą kolej podziemną w kontynentalnej części Europy.
Obecnie sieć metra składa się z czterech linii:
- żółta linia (najstarsza) łączy Vörösmarty tér z Mexikói út (przebiega tylko przez Peszt);
- czerwona linia metra łączy Örs vezér tere we wschodnim Peszcie z Déli pályaudvar (Dworzec Południowy) w Budzie;
- niebieska linia metra łączy Kőbánya-Kispest z Újpest-Központ (jedynie po stronie peszteńskiej);
- zielona linia (najnowsza) metra łączy dworzec Keleti z dworcem Kelenföld (7,4 kilometra)
Punktem przecięcia tras trzech linii jest stacja Deák Ferenc tér, położona pod głównym placem Pesztu. Łączna długość szlaków wynosi 38,3 km, zaś ilość stacji – 52.
Wieczorny rejs Dunajem
Jak dla mnie nie ma lepszego zakończenia pobytu w Budapeszcie, jak rejs Dunajem. Ta, długa co do wielkości rzeka w Europie, dzieli stolicę Węgier na dwie części i jest świetnym szlakiem turystyczno-komunikacyjnym. Wieczorny rejs to nie tylko możliwość zobaczenia jeszcze raz wszystkich najważniejszych zabytków miasta. Takie 'zwiedzanie’ to zupełnie inny poziom! Nie dość, że budynki są pięknie oświetlone (szczególnie Parlament!). to położenie statku umożliwiało podziwianie zabytków z dwóch stron miasta jednocześnie! Najlepiej podziwiać miasto z tarasu widokowego na dachu statku, ale widoki z okien pokładu Podczas trwania rejsu lektor w języku angielskim opowiadał o mijanych zabytkach, co stanowiło ciekawą lekcję historii miasta. Czas (rejs trwa półtora godziny) umila klimatyczna muzyka, a obsługa dokłada wszelkich starań, abyśmy przez cały czas czuli się komfortowo.
To jeszcze nie koniec atrakcji. Na pokładzie dostępne są nielimitowane napoje (głównie alkoholowe), a jeżeli zgłodniejecie, szef kuchni (za dodatkową) opłata przygotuje Wam deskę przekąsek zawierających wyselekcjonowanie lokalne mięsa i sery.
Rejs zarezerwujecie pod tym linkiem
Post powstał we współpracy z Rubin Group i miastem Budapeszt.
