Kaliningrad był fajnym pomysłem na długi sierpniowy weekend. Tak dobrym, że pojechaliśmy większą ekipą. Ale po jednym dniu spędzonym w mieście, stwierdziliśmy, że fajnie by było odpocząć od miejskiego zgiełku. Bo w mieście przecież mieszkamy na co dzień. W pół godziny od podjęcia decyzji byliśmy w innym świecie. Pełnym plaży, kotów i uroczych kamieniczek.
Kategoria
Pokazuje: 1 - 2 of 2 WYNIKÓW
Obwód Kaliningradzki
Okręt podwodny B-413 – najciekawsza atrakcja Kaliningradu
Byliście kiedyś w łodzi podwodnej? Ja tak! Co prawda była to „Yellow submarine”, o której śpiewali Beatlesi, a w środku zamiast typowego wyposażenia była…. restauracja. Teoretycznie, łódź odhaczona, ale…. Dopiero Okręt podwodny B-413 pozwolił mi zobaczyć, jak na prawdę wygląda łódź podwodna.