Na pierwszy rzut oka stolica Rumunii wydaje się szara i ponura. nic dziwnego – wielkie budynki otaczają nas z każdej strony nie oferując nic poza swoimi szarymi bryłami. Ale to tylko pierwsze wrażenie! Wszystko staje się inne, kiedy odwiedzimy park Herastrau – jeden z klejnotów w koronie Bukaresztu.